poniedziałek, 18 czerwca 2012

Moje prognozy

Kurtyka  kilka dni przed śmiercią powiedział "demontaż państwa się skończył, teraz zaczną znikać ludzie".
Jeżeli wierzyć Michalkiewiczowi, że państwem rządzą tajne służby, to śmierć Petelickiego oznacza, że znikanie weszło w fazę kulminacyjną. Petelicki, Dukaczewski Czempiński powiązani z opcją prozachodnią, najwyraźniej są znikani, lub skompromitowani o ile się uda. Jednak Ruskie mawiają  "nie ma człowieka, nie ma problemu".  Styl i bezczelność sugeruje mocne zaangażowanie służb rosyjskich KGB, czy co oni tam teraz mają.
Aresztowanie Czempińskiego pół roku temu, było sygnałem,  że wojna wewnątrz służb już się zaczęła.  Należy zlikwidować ewentualnych przeciwników, którzy mają powiązania kapitałowo-towarzyskie. Ludzi zdolnych do zbudowania skutecznej opozycji.  Jeżeli przy tym ktoś myśli że PiS jest jakąś opozycją to się głęboko myli. Walki PO i PiS to jak amerykański wrestling albo inny Big Brother, wszystko to reżyserowane dla uciech prostego ludu, który kupi wszystko. Tak sądził parę lat temu śp. Petelicki, i ja się z nim teraz zgadzam.
Problemem będzie naturalnie Radio Maryja.  Dlatego już zabezpieczono się przed dostępem do Multiplexu, a w dalszej kolejności próby odebrania koncesji.
Dlaczego Tusk nie kandydował na prezydenta?   Proste, i mowa o żyrandolu to nie arogancja, tylko zwykła wpadka Tuska przez nikogo niezauważona, i odpowiednio nie zinterpretowana. Urząd prezydenta w tej kadencji będzie usiał być zmieniony, trzeba nadać mu więcej prerogatyw. Dlatego to Komorowski został prezydentem a nie bardziej ambitny Sikorski.  Przekaz jest prosty, skoro debil może być prezydentem oznacza że urząd należy zlikwidować albo zreformować. W obu przypadkach Tusk dostaję większą władzę.  Tusk musi zatem być w sejmie i przeprowadzić dzieło, spod żyrandola nie byłby w stanie, nie mógłby optować za zwiększeniem władzy dla siebie. Takie pomysły miał nawet Lech Kaczyński, lecz został wyśmiany, jak zawsze.  Koncesjonowana opozycja, nie ma jednoznacznego zdania o roli prezydenta, lecz nie widzę aby tam był jakiś opór.
Potem już zostanie  złożenie hołdu carowi, i będzie jak zwykle. Tyle lat ludzie żyli w komunizmie to szybko się przyzwyczają.
Obym nie miała racji.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz