Tak się zastanawiałam, skąd u Tuska te guziki się wzięły. Wygląda na to że jakiś krawiec od koziołkowego pijaru skroił mu niezłe wdzianko. Rubaszne wstawki pasują do Tuska jak wół do karety.
Żal mi go trochę było, okropnie się męczył. Przyznam tutaj szczerze, że jakby facet do mnie w ten sposób mówił, to że on ma ochotę na seks pomyślałabym na ostatnim miejscu. Prędzej podejrzewałabym że mnie chce oszukać albo okraść. Coś było mocno nie halo.
Dorn mi nareszcie to wytłumaczył, że Peło bije się o elektorat Napierniczaka. Chcą zrobić Tuska fajnym.
Fatalnie się do tego zabrali, powinni iść po całości i zakupić licencję na "swojego chłopa" od niejakiej Baśki.
http://www.youtube.com/watch?v=UZx1QNuUetE
To byłby czad.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz